Co do zasady rodzice są obowiązani do świadczeń alimentacyjnych względem dziecka. Wyjątkiem jest sytuacja gdy dziecko utrzymuje się samo lub posiada majątek, który generuje dochody pozwalające mu na samodzielne utrzymywanie się. Takich sytuacji jednak nie jest zbyt wiele. Skoncentrujmy się zatem na tym czym jest obowiązek alimentacyjny. Przeanalizujmy na czym może polegać oraz od czego zależy wysokość alimentów na dziecko.
Spis treści
____________________________________________
Na czym polegają świadczenia alimentacyjne
Nie każdy zdaje sobie z tego sprawę, ale obowiązek alimentacyjny nie polega wyłącznie na płaceniu co miesiąc alimentów. Jest to tylko jeden ze sposobów, w który można spełniać swój obowiązek wobec dziecka.
Innym sposobem jest czynienie osobistych starań o utrzymanie lub wychowanie małoletniego. Dlatego też sądy w wyrokach wskazują z którym rodzicem dziecko ma zamieszkać. I przeważnie to ten rodzic w większym stopniu przyczynia się do wychowania dziecka. Zatem jego świadczenie alimentacyjne polegać będzie na wychowaniu dziecka. Natomiast drugiego z rodziców, z którym dziecko po rozwodzie nie zamieszkuje sądy zobowiązują do płacenia co miesiąc określonej kwoty pieniężnej.
Od czego zależy wysokość alimentów na dziecko
I właśnie to wysokość alimentów na dziecko jakie ma płacić jeden z rodziców najczęściej jest kwestią najbardziej sporną. Zacznijmy więc od odpowiedzi na pytanie od czego zależy wysokość alimentów na dziecko.
Kodeks rodzinny i opiekuńczy wprost wskazuje, że zakres świadczeń zależy od usprawiedliwionych potrzeb uprawnionego czyli dziecka oraz możliwości zarobkowych i majątkowych zobowiązanego czyli rodzica.
Wynika z tego, że w każdej sytuacji sądy indywidualnie określają wysokość alimentów i nie ma tu jednej z góry określonej zasady i wysokości.
Usprawiedliwione potrzeby dziecka
Wysokość alimentów dla dziecka w wieku przedszkolnym będzie inna niż wysokość alimentów dla nastolatka uczącego się w liceum czy będącego na studiach. Wraz z wiekiem zmieniają się potrzeby dziecka, dlatego też jeżeli zasądzona kwota alimentów staje się niewystarczająca, wówczas można zwrócić się do sądu z pozwem o jej podwyższenie.
Sądy w trakcie postępowania pytają rodziców o potrzeby dziecka i na tej podstawie szacują wysokość alimentów. Dlatego rodzice powinni wskazać jaką kwotę przeznaczają miesięcznie na utrzymanie mieszkania, wyżywienie dziecka, zakup odzieży, obuwia czy kosmetyków. i artykułów higienicznych, np. pieluch. Jeżeli dziecko zażywa na stałe jakieś lekarstwa czy musi nosić okulary korekcyjne bądź potrzebne mu są na co dzień inne sprzęty, także uwzględnia się kwoty ich zakupu. Dodatkowo uwzględnia się także konieczne wiaty u różnego rodzaju specjalistów, na przykład koszty wizyt u okulisty, u rehabilitanta, na fizjoterapii.
W ramach potrzeb dziecka uwzględnia się również wszelkie zajęcia dodatkowe, na które dziecko chodzi. Zasadą jest czynienie starań by poziom życia dziecka nie zmienił się wskutek oddzielnego zamieszkiwania rodziców.
Warto zatem pamiętać, że usprawiedliwione potrzeby dziecka to potrzeby, których zaspokojenie zapewni mu prawidłowy rozwój fizyczny i duchowy, odpowiedni do jego wieku i uzdolnień.
Nie ma jednak podstawy do uwzględniania w ramach tych potrzeb zbytków czy tzw. potrzeb luksusowych. Nie uwzględnia się przykładowo żądania pokrycia kosztów kilkumiesięcznej podróży bądź zamieszkania za granicą, uzasadnionej chęcią nauki języka obcego.
Możliwości zarobkowe i majątkowe rodzica
Drugą granicą określającą wysokość alimentów na dziecko są możliwości zarobkowe i majątkowe rodzica zobowiązanego do ich zapłaty. W postępowaniu sądowym padają pytania o wykształcenie, o aktualne miejsce pracy oraz wysokość otrzymywanego wynagrodzenia. Przy czym nie chodzi tylko o wynagrodzenie zasadnicze, ale również wszelkiego rodzaju premie i dodatki.
Istotne jest, z czego wiele osób nie zdaje sobie sprawy, że sąd bada możliwości zarobkowe rodzica, a niekoniecznie poprzestaje na faktycznie uzyskiwanym zarobku. Sąd bierze pod uwagę wykształcenie danego rodzica, wiek i doświadczenie, sytuację na rynku pracy w danym regionie oraz określa wynagrodzenie jakie dany rodzic mógłby uzyskiwać z posiadanymi kwalifikacjami. Dlatego też podejmowanie prób zmiany miejsca pracy na gorzej płatne nie przyniosą żadnego efektu i nie będą miały wpływu na wysokość zasądzonego świadczenia.
Rodzic zobowiązany do płacenia alimentów powinien przedstawić także swoją aktualną sytuację materialną. Dodatkowo powinien wymieć koszty, które miesięcznie ponosi na zaspokojenie swoich codziennych potrzeb. Uwzględnia się zatem wszystkie ponoszone wydatki. Przykładowo: na mieszkanie, na samochód, na wyżywienie, na odzież i obuwie, na kosmetyki, na leczenie, etc. Istotne są również ewentualne koszty kredytu czy prowadzoną wobec rodzica egzekucję.
Sąd oceni te wszystkie okoliczności oraz ustali jaka kwota powinna być uiszczana co miesiąc na rzecz dziecka. Rolą sądów jest wypośrodkowanie potrzeb dzieci oraz możliwości rodziców, tak by obowiązek płacenia alimentów nie doprowadził rodzica do niedostatku.
500+ nie ma wpływu na wysokość alimentów
Warto też wspomnieć, że otrzymywanie pewnych świadczeń ze środków publicznych nie ma wpływu na ustalanie wysokości alimentów. Oznacza to, że alimenty należne są w określonej wysokości, niezależnie od tego czy na dane dziecko zostały przyznane świadczenia.
Do tych świadczeń zaliczamy:
- świadczenia z pomocy społecznej lub funduszu alimentacyjnego, podlegające zwrotowi przez zobowiązanego do alimentacji,
- świadczenia i wydatki związane z umieszczeniem dziecka w pieczy zastępczej,
- świadczenie wychowawcze (świadczenie z programu Rodzina 500 Plus)
- świadczenia rodzinne (zasiłek rodzinny, świadczenie opiekuńcze, itd.)
- rodzicielskie świadczenia uzupełniające.
Jeżeli masz jakieś pytania związane z alimentami lub potrzebujesz pomocy przy napisaniu pozwu – skontaktuj się z nami. Na pewno pomożemy.